Uzależnienie od sterydów

Czy sterydy anaboliczno-androgenne uzależniają? Pytanie to może wydawać się niedorzeczne. Muszę przyznać, że w ciągu wielu lat badań i poznawania tych leków, nigdy osobiście nie spotkałem osoby, która na poważnie przedyskutowałaby ze mną prawdziwy problem, jakim jest uzależnienie od sterydów. A uwierzcie mi, przez te wszystkie lata ludzie opowiadali mi w zaufaniu naprawdę szalone historie. Ale nikt nigdy nie przyznał, że z powodu tych leków stracił kontrolę nad swoim życiem. Niemniej niektórzy zaczynają zadawać właśnie to pytanie.

Obecnie wielu psychiatrów uważa, że uzależnienie od sterydów (SAA) to nie fikcja i stara się zdefiniować to zjawisko. Okazuje się, że w opublikowanym w tym miesiącu artykule American Psychiatric Association (APA) proponuje wprowadzenie nowych wytycznych, pomocnych w postawieniu oficjalnej diagnozy uzależnienia od sterydów anabolicznych wśród pacjentów.

SAA powodują wewnętrzną potrzebę stałego ich używania (nadużywania). Według tej teorii od sterydów można się uzależnić i mieć problemy z ich odstawieniem. Ludzie od dłuższego czasu debatują, czy sterydy anaboliczne pasują do definicji leków uzależniających. Zwolennicy tej teorii nie są nawet zgodni co do natury tego zjawiska (czy jest to uzależnienie psychologiczne, fizyczne, a może obydwa jednocześnie).

Czy istnieją więc jakieś dowody na to, że SAA mogą powodować powstanie uzależnienia? Odpowiedź brzmi: „tak”. Ale jest ich zbyt mało i łatwo je obalić. Na przykład eksperymenty pokazały, że jeśli myszy i chomiki mają możliwość zażywania sterydów anaboliczno-androgennych, robią to wielokrotnie. Oczywiście nie wynika to z tego, że zwierzęta odczuwały zmiany w swoim wyglądzie fizycznym. Nie są one w stanie pojąć, że późniejsze zmiany w ich muskulaturze są wynikiem działania leku. Sugeruje to, że do ciągłego zażywania pcha je jakiś wewnętrzny impuls.

Wiemy również, że testosteron oddziałuje na mezolimbiczny szlak dopaminowy, który często odgrywa rolę w innych rodzajach uzależnień. Niektóre badania sugerują, że mogą one (na pewnym poziomie) wpływać na czułość ośrodka przyjemności w mózgu. Osoby nadużywające sterydów często donoszą, że gdy są na cyklu, mają lepsze samopoczucie, większą witalność i pewność siebie. Czy jest to wynik jakiegoś słabego działania psychotropowego właściwego dla tych leków? Naprawdę nie mamy co do tego pewności.

Wiemy natomiast, że sterydy anaboliczno-androgenne nie są lekami wywołującymi stan odurzenia. Już sam ten fakt czyni je diametralnie różnymi od wszystkich innych leków uzależniających. W przeciwieństwie do narkotyków, które stosowane są w celu wywołania subiektywnego uczucia „odlotu”, głównym motywem stojącym za używaniem sterydów jest ich pozytywny wpływ na mięśnie i osiągnięcia sportowe.

Istotnie, wielu ludzi nadużywa tych leków, czasami nawet bardzo. Ale jaka jest tego przyczyna? Czy sterydy same w sobie wywołują jakieś silne uczucie głodu? A może chodzi zwyczajnie o to, że to ich korzystny wpływ na muskulaturę, siłę i osiągi sprawia, że są nadużywane? W niektórych przypadkach mamy do czynienia z psychologicznymi problemami na tle poczucia niedostatecznych rozmiarów i złego postrzegania własnego ciała („dysmorfia mięśniowa”), które to pchają ludzi do nadużywania SAA. Ale czy sterydy są za to odpowiedzialne, czy może ich nadużywanie jest symptomem choroby?

Podsumowanie

Sterydy różnią się zasadniczo od tradycyjnych środków uzależniających, które w przeszłości należały zawsze do grupy substancji psychotropowych powodujących „odlot”.
Choć bardzo popieram każdy wysiłek zmierzający do lepszego zrozumienia SAA, to uważam, że daleko nam jeszcze do stwierdzenia faktu, że sterydy uzależniają.

Leave a Reply

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.

Facebook